ODIJA Indie Ratnagiri bezkofeinowa filtr 250g kawa ziarnista speciality

Charakterystyka kawy

Opis

Baba Budan to szesnastowiczny mistyk, pielgrzym i sufista z Karnataki. Wracając z pielgrzymki do Mekki, przemycił w swojej długiej brodzie siedem ziaren kawy z Jemenu, żeby zasadziś je w ojczyźnie. Mimo ogromnego poświęcenia Baba Budana nie doszło do wielkiego rozkwitu i popularyzacji uprawy kawy w Indiach. Na to musieliśmy czekać do roku 2000, gdy Ashok Padre postanowił zrewolucjonizować kawową plantację, z którą jego rodzina była związana od pokoleń. Rozwój uprawy Ratnagiri Estate pozwolił starannie kontrolować się poziom zacienienia krzewów kawowca oraz ich nawodnienie. Zbudowano warstwowe, wentylowane suszarnie oraz młyn do suszenia kawy, przebudowano podłoże z betonowego na ceramiczne aby uniknąć grzybów i pleśni, odddzielono obszary obróbki ziaren oraz skonstuowano specjalne zbiorniki ze stali nierdzewnej służące do beztlenowej fermentacji kawy. Rezultaty tych zmian i inwestycji są zadziwiające! Plantacja Ratnagiri Estate stała się o wiele wydajniejsza w dokładnie wyselekcjonowaną kawę wysokiej jakości.

Indie Goodnight Bababudan to ziarna odmiany catuai i cauvery, charakterystyczne dla tego regionu upraw arabiki. Krzewy kawowców rosną tam na wysokości 1250-1450 m n.p.m. Po zerwaniu z krzewu wiśnie kawowe zostały poddane mokrej obróbce. Oznacza to, że za pomocą wody obrano je ze skórki i miąższu. Gdy kawa osiagnęła ok. 3% wilgotoności poddano ją dekofeinizacji. Swiss Water Process polega na usuwaniu z zielonego ziarna  kofeiny za pomocą wody – w procesie nie biorą udziału żadne rozpuszczalniki. To najmniej inwazyjny i najbardziej bezpieczny dla środowiska i ludzi proces pozbawiania kawy kofeiny. Kawa z Karnataki przypłynęła do nas drogą morską, a tu na miejscu wypaliliśmy ją jasno. Nieco ciemniej niż inne nasze kawy z segemntu speciality, więc na opakowaniu znajdziesz oznaczenie 3/5 a nie 2/5, ale nadal jest to jasne palenie. Taki roast doskonale sprawdzi się w alternatywnych metodach zaparzania ale też w dobrym ekspresie przelewowym. Z pierwszym łykiem kawa uderza przyjemnym, lekko orzechowym aromatem maku. Kolejny łyk do lepka słodycz marcepanu, dość długo otzymująca się na języku. Finisz jest delikatnie kwasowy ale nadal słodki, tak jak słodko-kwaśna jest dojrzała klementynka. Całość jest kompozycją bardzo wyraźną, złożoną i przyjemną. Smaki przenikają się wzajemnie, żaden nie przyćmiewa reszty.